piątek, 8 maja 2015

(NIE)czysta moda vs czystszy lumpeks




Widziałam dziś jedynie końcówkę filmu dokumentalnego na TVN Style "Nieczysta gra sieciówek". Polecam, obejrzyjcie go kiedy będzie emitowany po raz drugi 09.05.2015 o 21.15, ja na pewno to zrobię po to aby być bardziej świadomym konsumentem. Nie da się na 100% być fit i eko ale warto wiedzieć jak najwięcej po to aby dokonywać tych właściwszych wyborów.

Nie będę się rozwodzić na temat Bangladeszu, zanieczyszczonych rzek, odpadów, chorób czy problemu z zatrudnianiem dzieci do ledwo stojących na bagnach fabryk. O tych problemach już wiele jest artykułów oraz m.in ten właśnie dokument na TVN Style. To takie trochę zamknięte koło i ślepota władz. Niestety ale wydaje mi się, że sporo jeszcze tej śmiercionośnej chemii upłynie w ich rzekach nim ktoś to ogarnie.

Co do właściwych wyborów, tak sobie pomyślałam, że skoro te rzeczy z sieciówek są tak bardzo skażone jakimiś strasznymi substancjami (producenci nie są zobowiązani informować nas na metce co to za substancje, a napis 100% bawełny to zabieg często marketingowy) typu wzmacniacze koloru, rozjaśniacze, substancje ognioodporne to znów robię ukłon w stronę lumpeksów:)
Skoro kupuję rzeczy używane czyli jak mniemam pewnie z kilka razy prane to mam pewność, że przynajmniej jakaś część tego co szatańskie i chemiczne zostało już sprane!! Pewność mam także co do tego, że ponoszę tę rzecz dłużej niż sezon bo w końcu swoje już przeszła i się nie rozpadła:)

Kochani nie wyrzekajmy się własnego komfortu ale też NIE zamykajmy oczu na to, w jakich warunkach powstają kupowane przez nas towary. Zarówno odzież jak i żywność. Róbmy tyle ile możemy a najlepiej zacząć od "uzdrawiania" samego siebie.


Cała z lumpeksu:) 





3 komentarze:

  1. great :) have a nice weekend, kisses:)

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkowicie się zgadzam! Oglądałam ten program i to co dzieje się w tych fabrykach przerasta nasze pojęcie!
    A skoro umiesz znaleźć takie perełki w lumpeksach to jeszcze lepiej! :)))

    Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,
    Ola z myprettydress.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za miłe słowa, polecam się na przyszłość:)

    OdpowiedzUsuń